Prawdziwa Łódź (czyli gdzie są te fale).
 
  Murale w Łodzi BO 2018 (5 edycja) BO 2017 (4 edycja) BO 2016 (3 edycja) BO 2015 (2 edycja) GDZIE I JAK ODDAĆ GŁOSKwietnia 19 2024 14:14:46 
 
Wspomóż projekty:



Nawigacja
(Łodzianie) Nabici w Kostkę
Aleja Schillera
nowy Stary Rynek
Remont Parku Staromiejskiego
Plac Wolności
(Nie)gospodarność
Rowerowe miasto
Bujda/Ściema Bezczelność/Arogancja
Rozwój Łodzi
Targ Jaracza:
Remont Ogrodu Botanicznego:
Dlaczego Polska nienawidzi Łodzi?
Murale w Łodzi

Betonowe puste place?
Mała retencja i zieleń
Place zabaw
Dlaczego drogi w Polsce tak szybko się niszczą

BO 2020 (7 edycja)

BO 2018 (5 edycja)

BO 2017 (4 edycja)

BO 2016 (3 edycja)

BO 2015 (2 edycja)

GDZIE I JAK ODDAĆ GŁOS
Place zabaw w kształcie statku
Statystyki BO
Orliki w Łodzi

Nowa Włókiennicza
Łódź brzydka,brudna,smutna
To tak można??!
Mia100 ławek
Prawda o Mia100kamienic
NieZielona Łódź
Plac Wolności



Fajny mamy ten plac Wolności. Taki zrobiony.. po Łódzku.



Sam projekt to jak projekt. Jednym będzie sie podobał bo jest więcej zieleni, drudzy będa narzekać bo główny i najważniejszy plac miasta nie powinien być zadrzewiony.
Ale Łódź to Łódź a Polska to nie Japonia, Chiny, USA, Francja czy Szwecja.
W Polsce (a tym bardziej w Łodzi) zwykle ma być drogo, jako tako/bylejako i architektoniczny PRL czyli odzwierciedlenie nie tylko ubogiej wyobraźni polskich urzędników
i powiązanych z nimi ludzi dumnie nazywanych architektami ale też ich braku kompetencji i lenistwa. Ale o tym niżej.


Zieleń:


Osobiście do pojawienia sie drzew na placu wolności zastrzerzeń nie mam. Ja, tak jak i wy botanikiem nie jestem więc nie wiem jak bardzo wyrosną, ile będą zasłaniać czy też dawać cienia, jak ich korzenie wpłyną na chodniki czy też na niską zieleń na tych zieleńcach, bo problemem są w Łodzi właśnie te zieleńce, ta niska zieleń, krzewy.
Zwykle są raz zasadzone i zapomniane. Zwykle z zasłaniającą glebę brzydką agrowłókniną, wymiatanymi dookoła białymi kamykami czy też nieestetycznie wyglądającymi rurami na wierzchu które to mają je niby nawadniać a przez to że leżą odsłonięte czesto juz w pierwszym roku sa uszkodzone. Tu tego na szczęście nie ma (to plus). Ale już za pół roku zobaczymy co zostało nam wybrane, jak estetycznie będzie wyglądać i czy znów nie będzie nikogo do dbania o to.
Ale to najważniejszy plac w mieście więc UML chyba powinien o niego dbać prawda? Więc co tak naprawdę przeszkadzało by w tym placu znalazły się pełnoprawne niskie (do 70cm) żywopłoty? Ładne żywopłoty kojarzą sie z porządkiem, jakością i tu przykładem jest nawet nie zachód ale wschód, i to daleki. Kto był w Chinach (lub chociaż zajrzał do internetu) ten wie jak wielkie wrażenie potrafią zrobić tam parki czy zwykłe przestrzenie publiczne. Ale i w Polsce mamy kilka ładnych przykładów.
Czemu można było posadzić żywopłoty 200 metrów dalej (na ulicy Wschodniej) a tu nie? Nie wiem co tam dokładnie wyrośnie ale jednak żywopłoty mają swój urok. Mam nadzieje że nie będą to po prostu krzaki lub niskie byliny. Choć niestety widząc niektóre wizki jestem złej myśli:



Nie wygląda to na część reprezentacyjnego placu lecz na krzaki w jakimś parku.
ps.Podobno już niektóre botaniczne/dendrologiczne/arborystyczne facebookowe strony zaczęły narzekać na nasadzenie drzew sugerując że sa zbyt głęboko zakopane i mogą obumierać lub nie wyrosnąć należycie.

Jednak już wcześniej bo w czasie budowy tego placu zostało zauważone że projektant i urzędnicy z Zarządu Inwestycji Miejskich znowu dali ciała:
https://dzienniklodzki.pl/plac-wolnosci-w-lodzi-jest-krzywy-chodniki-nie-prowadza-do-pomnika-kosciuszki-dyskusja-architektow-o-projekcie-placu/ar/c1-18229629


Czerwone linie przedstawiają jak alejki powinny się poprawnie zbiegać

W zasadzie to standard.
W Zarządzie Inwestycji Miejskich (jakby to grzecznie ująć) chyba nie pracują zbyt rozgarnięci urzędnicy którzy mają odpowiednią wiedzę, znają sie na swojej robocie i przykładają się do niej.
Przykładów jest na mieście mnóstwo a ich litanii nie będe tu pisał bo ten wątek jest od placu.

Dziś pierwszy miesiąc otwarcia placu.
Tłumy go odwiedziły bo Łodzianie chcą zobaczyć co ich miłościwi urzędnicy im tu zmajstrowali. Większość jest oczywiście jak zawsze zadowolona (bo ładne, bo nowe, bo coś sie dzieje).
Zadowolona ponieważ nie ma pojęcia jak wygląda świat poza tymi przysłowiowymi 4 ścianami (Łodzią). Dokładnie tak jak Północni Koreańczycy nie wiedzą nic o pozostałym świecie. Tyle że Koreańczycy nie mają wyboru a Polakom się nie chce, nie interesuje ich co mogliby dostać. Więc tu zwykle Ja wychodze naprzeciw.


Plac zabaw:


Czy wchodziliście kiedykolwiek po drabinie ze sznura lub korzystaliście z tego typu wynalazków jak ten powyżej? (np będąc ze swoim dzieckiem na placu zabaw). Jeśli tak to wiecie że bardzo łatwo stracić na tym równowagę. Tym bardziej jeszcze mało rozważnemu dziecku w szale zabawy. I nie chodzi mi o nadmierne w dzisiejszych czasach wychowanie dziecka pod kloszem ale o realne ryzyko poważnego wypadku. Naprawdę dość łatwo jest mi sobie wyobrazić że dziecko traci równowagę i upada waląc głową w jedną z tych metalowych rur, ewentualnie niefortunnie upada i łamie rękę czy nogę.
Upadając często próbujesz wystawić rękę, by zamortyzowała upadek. I zwykle się to udaje. Jednak tu dłoń dziecka może trafić w pustkę między linami. To urządzenie o mocno podwyższonym prawdopodobieństwie wypadku. Tak jak wszystkie linowe (w porównaniu do innych) ale dokładnie To szczególnie, gdyż posiada zbyt dużą powierzchnie (grubość) metalowych rur którą to powinno sie raczej jak najbardziej ograniczać. Przypominam że istnieje wiele różnych, bezpieczniejszych urządzeń i ciekawszych konstrukcji do placów zabaw. I wiele z nich lepiej wpasowało by sie w plac nawet jeśli te grube rury tegoż ustrojstwa są pomalowane na kolor dość popularny ostatnimi czasy w Łodzi.

Jednak plac zabaw w tym miejscu po prostu nie pasuje. Powiem więcej. Jest wręcz po prostu "nie na miejscu".
To najważniejszy plac w naszym mieście, na którym stoi chyba najważniejszy/najbardziej znany pomnik upamiętniający bohatera narodowego a .... 10 metrów od niego jest plac zabaw. To jest z kilograma (a nie z deczka) niepoważne. Główny i chyba najważniejszy a na pewno najbardziej znany, reprezentacyjny plac w Łodzi a Łódzcy urzędnicy z Zarządzu Inwestycji Miejskich robią z niego plac zabaw. Dla zobrazowania wstaw sobie taki plac zabaw na jakichś znanych i ważnych placach/miejscach typu Placu Pigalle, Główny Rynek w Krakowie, Plac Zamkowy w Wawie, Plac Czerwony w Moskwie. No nie. Po prostu nie. Pewnych rzeczy w pewnych miejscach się po prostu nie robi. Tak jak nie buduje sie placu zabaw przy Łuku Triumfalnym, dziedzińcu Zamku Wawelskiego czy 10 metrów od Kolumny Zygmunta lub przy pomniku Grunwaldzkim na placu Matejki w Krakowie tak nie robi sie tego przy najważniejszym Łódzkim pomniku bohatera narodowego bo to miejsce powinno choć trochę kojarzyć sie z miejscem doniosłym, poważnym, godnym swojej nazwy.
Ale ostatnio świat staje na głowie to i w Łodzi pomyśleli że może warto tak pójść w profanacje, hańbę i zniewagę. A przypominam że ten projekt zatwierdzić musiał Główny architekt miasta który uwala mnóstwo projektów z Budżetu Obywatelskiego ponieważ "nie pasują do historycznej Łódzkiej zabudowy" (czytaj niszczą jej powagę i odbiór) ale plac zabaw w reprezentacyjnym miejscu? Czemu by nie! To jest właśnie kompetencja Łódzkich urzędników.

Miejscem placu zabaw jest np park. A wiecie gdzie jest taki park z placem zabaw? A 200 metrów dalej, wyremontowany właśnie Park Staromiejski (o samym jego remoncie również będzie na stronie).
I ja rozumiałbym gdyby ten projekt zatwierdziła jakaś młoda nierozgarnięta "Julka" po studiach psychologicznych czy innych studiach po których nie powinna dostać staowiska w Zarządzie Inwestycji Miejskich ale TO COŚ (przypominam) wymyślili podobno specjaliści od planowania, zwani architektami i musiało zostać zatwierdzone przez głównego architekta miasta. Widzicie jak bardzo absurdalny jest ten pomysł i jak wielki dysonans jest już samego tego pomysłu?
I gdyby jeszcze ten plac zabaw nie rzucał sie w oczy. Ale to jest wielki, dwu metrowej wysokości kolos. Mimo że zielony.




I nie chce tu ludzi obrażać ale jeśli serio ktoś nei widzi dysonansu to naprawdę coś jest z nim nie tak.
Pewnie znaleźli by sie i tacy którym i cyrk w tym miejscu by odpowiadał. Nawet zamiast pomnika.



Okej panie marudo. Pokrytykowałeś sobie? To co ty mądralo proponujesz?


Cóż. Jeszcze na etapie pierwszej koncepcji wspominałem tu i ówdzie że widziałbym tu mniejsze Columbus Circle (czyli jedno z najbardziej znanych rond na świecie)
Zatem najpierw mój wcześniejszy post z 2018 roku:



Co zostanie nam wybudowane:



Co proponuje:



1. Pas zieleni niższej (kwiatki itp)
2. Drzewa (ciemne zielne kółka)
3. Krzewy wysokość do 1m
4. Strefa fontann
5. Półkolista ławka
Czerwona linia to ewentualne większe otwarcie placu na ulicę Piotrkowską.
Między placem a Piotrkowską (na ich łączniku gdzie teraz mamy jezdnię) mógłby znaleźć sie szpaler drzewek







Wzór to jedno z najbardziej znanych rond na świcie czyli Columbus Circle:




ps. Zredukował bym szerokość podstawy pomnika do takiej jak jest na rondzie Columbus oraz na wizce ZDIT. W formie obecnej zajmuje za duzo miejsca.
Rząd krzewów jak i same fontanny mają za zadanie zagłuszać zgiełk ulicy. Jak widać obrys jest prawie taki sam jak obecny plac tj mniejszy niz na wizce ZDIT czyli przystanki byłyby nadal aktualne
jednak zostały by od placu oddzielone szpalerem drzew i krzewami więc było by na nim ciszej i przyjemniej.
Fontnny moga oczywiście byc różne i wcale nie muszą tryskac z ziemii jak w wizce ZDITu.
Ławki i fontanny mogłyby być podświetlane




Zapraszam do postu na forum

1.Moja propozycja

oraz do postu na grupie facebookowej

FB Moja propozycja






przy czym plac nie musiałby pozostać rondem i południowa jego część mogłaby zachować koncepcję połączenia deptakowego z Piotrkowską.
Schemat który wtedy nabazgrałem zakładał jak największą seperację środka placu od hałasu z jezdni, oddzielającą wnętrze placu strefę zieleni, potem strefę fontann wokół placu (niekoniecznie posadzkowych ale razem ze zbiornikiem wodnym) i dalej półkolistych ławek.

i potwierdzeniem zamysłu mojej koncepcji jest to że natknąłem sie już na tego typu post.
Otóż ktoś z LDZ na FB zauważył że: https://www.facebook.com/watch/?v=1486769885528209 tramwaje są z deczka za głośne. Ja sie nie znam. Nie wiem czy jest głośniej i dokładnie czemu jednak jeśli nie chodzi tu źle położone szyny (za ostry skręt) i trzeba je tylko naoliwić czy coś to nadal z czasem, gdy zaczną sie zużywać raczej znów zaczną hałasować. A środek placu oddzielony jest obecnie od północne, tramwajowej jego części jeszcze gorzej niż był (ponieważ niski murek bezpośrednio przed jezdnią tłumił trochę hałasu z nawierzchni ulicy).



Jednak zakładając że mam sie wpasować w ten kształt to zamiast placu zabaw postawiłbym na:


Ławko-huśtawki zamiast placu zabaw


1. W miejscu placu zabaw zaproponowane już wcześniej na pasażu Schillera ławkohuśtawki dla par z fajnym, klimatycznym oświetleniem w nocy:




Strefa wypoczynku i spotkań grupowych


2. Przed muzeum z kolei strefę relaksu wśród zieleni. Coś w deseń większych hamaków z których mogło by korzystać więcej grup: dzieci, grupka młodzieży po szkole czy pod koniec dnia pary. Różnych form tego typu konstrukcji jest sporo. Od leżanek,leżaków, półsiedzeń, szezlągów po różnego typu i wielkości hamaki. Przykłady:



I miejsce gdzie mogłyby się znaleźć czyli za tą fontanną:



Co jeszcze?

Ławki


Jest tam jeszcze wiele rzeczy można by ulepszyć. Jak dla mnie to jest tam po prostu za dużo zwykłych ławek.




Poustawiane obok siebie zwykłe ławki nie wyglądają specjalnie estetycznie pod względem architektonicznym nawet jeśli same w sobie brzydkie nie są. Ładniejszymi wizualnie ławkami są ławki z parku Moniuszki. Na pewno lepiej wkomponowywały by się ławki bez podłokietników. Dla przykładu ławki z zagłębia tzn parku Moniuszki:



http://ddlodz.pl/wp-content/uploads/2020/03/DSC02315.jpg



http://ddlodz.pl/wp-content/uploads/2020/03/DSC02339.jpg


Słupki oświetleniowe:


Metalowe "słupki?" oświetleniowe też raczej nie dodają uroku temu placu:

https://www.skyscrapercity.com/threads/%C5%81%C3%B3d%C5%BA-%E2%97%8F-plac-wolno%C5%9Bci-u-c.492641/page-113#post-187550183

Jeśli już zdecydowano sie na takie słupki to powinny znajdować się raczej między ławkami.
A tak te "słupki" w kształcie odwróconej litery L wyglądają karykaturalnie i właściwie .. zastawiają przejście. I tu dochodzimy do tematu murków.


Betonowe Murki:


Niezbyt przyjemne w odbiorze są również okalające koniec strefy placowej betonowe murki do których co kilka metrów przytwierdzone są ławki. Ich kolor niestety, taki sam jak w całej Łodzi czyli smutny i wyglądający na brudny szary.


Skoro już takie są to sądzę że wyglądały by ciut lepiej (milej dla oka) gdyby zaokrąglić nieco ich przedni róg.

I tu znów wracamy do tematu oświetlenia.
To co bym zaproponował w alejkach to właśnie takie bardziej obłe betonowe siedziska z podświetleniem od dołu z siedziskami z desek ale bez oparć:


Inny przykład z małymi oparciami:


Jak harmonijniej wygląda przestrzeń z takim MAŁYM murkiem w porównaniu do ławek obok siebie lub tych zaproponowanych nam betonowych kanciastych klocków?
Chodzi o to by odciążyć wizualnie plac ale też mieszkańcy mogli by sobie wygodniej usiąść bokiem np okrakiem na murku czyli przodem do siebie. Tył takiego murku mógłby zostać wykorzystany jako oparcie dla osób chcących przyjść z kocami czy ręcznikami by usiąść na trawie.
Zamiast ławek i jednolitego murku można by ewentualnie wstawić betonowe ławki z modułowych betonowych klocków. Mają różne kształty i różną ilość drewnianych siedzisk. Jedna dłuższa pośrodku każdej alejki tzn 2 moduły siedziskowe oddzielone modułem betonowego murku. Przykłąd obrazujący koncepcje zestawienia:


choć w formie oczywiście bardziej smukłej w której można zamontować oświetlenie oddolne.
Jeśli ktoś woli jednak ostre kształty to oczywiście sa różne możliwości np:

Murki z ławkami które miałyby drewniane oparcia znajdowały by sie właśnie tam gdzie obecne murki czyli przy środku placu lecz jak widać były by bardziej smukłe i trochę bardziej obłe.



Przy czym nie jestem orędownikiem betonowych klocków. Podaje tylko ciekawszą (bardziej spójną wizualnie) koncepcje od zwykłych ławek rozstawionych co kilka metrów a dodatkowym atutem jest tu właśnie to klimatyczne podświetlenie od spodu.
I nadal nie uważam aby beton musiał być materiałem dominującym estetykę:
To jest zaledwie kilka z naprawdę wielu przykładów podobnych propozycji zrealizowanych na świecie.


Apropo betonu to "betonowy" fragment środka placu między ławkami a pomnikiem jest chyba zbyt szeroki i będzie świecił pustkami:

https://www.skyscrapercity.com/threads/%C5%81%C3%B3d%C5%BA-%E2%97%8F-plac-wolno%C5%9Bci-u-c.492641/page-113#post-187549832

O. Tyle ludzi tam się w łańcuszku zmieści. Ale to w końcu plac i urzędnicy zapewne chcieli zachować choć szczątkowy jego charakter więc nie mam tu wielkich zastrzeżeń.



Kontynuując marudzenie domaganie się odpowiedniej jakości i profesjonalności:


Kostki Imienne za 600.000 zł


... które pokryła rdzawa "patyna" wkrótce po ich położeniu to kolejny dowód na znajomość fachu osób z ZIM.
Na pewno szczęśliwcy ze swoim imieniem na nich sa z tego powodu bardzo zadowoleni. Link: https://www.facebook.com/watch/?v=1084578632581341&t=0
oraz
https://dzienniklodzki.pl/plytki-z-nazwiskami-pomnika-lodzian-600lecia-na-placu-wolnosci-wciaz-rdzewieja-co-z-nimi-bedzie/ar/c1-18206607






Myślicie że to wszystko? Nie. Bo wychodzą kolejne kwiatki, jak ten:
https://radiolodz.pl/lodz-sciezka-dla-niewidomych-na-placu-wolnosci,366272/
czyli

Linie na placu Wolności prowadzą niewidomych na? ściany.



ale też na inne obiekty.



Na całym placu! Galeria:
https://www.eska.pl/lodz/galeria/linie-na-placu-wolnosci-prowadza-niewidomych-na-sciane/gg-mqt3-W485-6PF2/gp-psoc-Ypj1-v59Q





I Pamiętajcie ...


Ja jestem tylko jakimś nieznanym szaraczkiem bez wykształcenia architektonicznego. Takim.. nikim. Zatem i wy pomysłów możecie mieć znacznie więcej i pewnie nawet lepszych. ALe jak to świadczy o urzędnikach z ZIM zatwierdzających projekty? Jak to świadczy o pracowniach architektonicznych współpracujących z UML i o głównym architekcie miasta który zatwierdza takie delikatnie mówiąc "słabej jakości" projekty?
I szczerze. Jak widzę na Pintereście ile jest ciekawych rozwiązań, konstrukcji czy po prostu pomysłów (nawet w Polsce) to mnie (za przeproszeniem) kurwica bierze gdy pomyśle jaki chłam nam sie w Łodzi proponuje, a Łodzianie, nie znając alternatyw (prawie jak Północni Koreańczycy) łykają to wszystko i trzepoczą jak foczka rączkami ciesząc się nad najzwyklejszymi remontami.
Bo niestety to ich wina ze dają się na to łapać mając bardzo niskie oczekiwania, ledwie postpeerowskie. Także może jednak lepiej jest być ignorantem i po prostu nie wiedzieć jaki świat wokół może być ładny i fajny.


ps. Schemat ławko-huśtawek był projektem z Wadowic a ten pierwszy ławko-hamak jest inwestycją z Kielc: https://radiokielce.pl/860718/post-15870/
Tak. Nawet Kielce odstawiają Łódź w ramach architektury miejskiej. A tak przy okazji co z tym "tanim" parkletem się stało? Pamiętacie go jeszcze?

Ale nadal to sa przykłady, wizualizacje z innych miast których nie należy przekładać na łódzkie podwórko w stosunku 1 do 1.
Zdjęcia miały pokazać koncepcję którą można zmodyfikować. Koncepcję jedną z wielu różnych na zagospodarowanie placu.
Wybrałem akurat te zrealizowane ale są jeszcze (choćby na pintereście) setki wizualizacji czy schematów. Wystarczy mieć odrobinę chęci i dobrej woli by zaprojektować naprawdę ciekawą przestrzeń miejską w podobnym budżecie.
A my dostajemy to co na Placu Schillera, Starym Rynku, Parku Staromiejskim, parku Sienkiewicza i właśnie na placu Wolności.
Już wspominałem. Nasi miejscy urzędnicy, architekci miejscy oraz ich poplecznicy ze spółek wygrywających przetargi na zagospodarowanie robią z naszego miasta małomiasteczkowy 20 wieczny skansen rodem z PRL dla starych ludzi. Zero nowoczesnych, ciekawych, nietuzinkowych rozwiązań które cieszą oko, mogą być wizytówką miasta i być chwalone przez turystów z zachodu. Choćby przywoływane nieraz przykłady tych lamp czy innych instalacji z pierwszych Light Move Festival. Pamiętacie? Nie były by chwalone i nie reklamowały by miasta? No nie. Bo nie pasują do małomiasteczkowego, zapyziałego charakteru skansenu PRL. A przecież miasta kamieniczne również mogą być nowoczesne. Jednak nie ma co proponować ciekawych koncepcji na zagospodarowanie. W UML mają beton w głowach a ja nie zamierzam już z tym walczyć i kruszyć lecz po prostu unaoczniać go mieszkańcom. Na przykład w takich postach i wizualizacjach co mogło by być w zamian gdyby były chęci.

Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

onn
30/04/2015 12:46
4 fajne projekty :-)
Rozwój Łodzi oraz projekty do Łódzkiego Budżetu Obywatelskiego
104792 Unikalnych wizyt

Powered by v6.01.6 © 2003-2005 | Original DAJ Glass Theme by: Dustin Baccetti : Ported for PHP-Fusion by: