|
|
| Tragedia "rewitalizacyjna" |
Tragedia "rewitalizacyjna"
Ten wątek jest kontynuacją (uzupełnieniem) artykułu rewitalizacyjnego:
Park Staromiejski
oraz łączy się z wątkiem: Gospodarność władz Łodzi
Wiosna właśnie atakuje więc wyprzedzam posty na propagandowych profilach i grupach na FB i mediach UMŁ:
Patrzcie! W parku Staromiejskim kwitną znowu kwiaty. Och jak pięknie!
[i tu ładnie wykadrowane zdjęcia by nie pokazać czasem zbyt wiele] Przykładowe:
Tymczasem ja przedstawie państwu trochę inną wizję tego parku o której możecie się sami przekonać chadzając po parku przez cały rok
(a nie w dość krótkim okienku czasowym, kiedy kwiatki ładnie wyglądają).
W wątku tym zobaczą państwo zdjęcia stanu nawierzchni parku w danym dniu. Na początek będzie to dzień 18 marca 2025.
Jednak zanim zaczną państwo przeglądać zdjęcia dodam jeszcze że park został oddany do użytku w lutym 2024r a kosztował łódzkiego podatnika 33 870 000 zł
natomiast post ten tworzony jest po to by pokazać państwu jaka jest jakość "rewitalizacji" w naszym mieście,
oraz jako archiwum tego co dzieje sie nowo położoną mineralną masą żywiczną która jest ułożona na większości alejek w tym parku.
Wstęp miał być dłuższy ale nie przedłużając przejdźmy już do zdjęć a resztę mogą państwo przeczytać na samym dole tego wpisu.
Na początek mapa całego parku. Kolorem zaznaczone są tutaj alejki oraz stan ich rozpadu na podstawie poniższych zdjęć:
// schemat pojawi się niebawem
UWAGA. Naprawdę gorąco polecam samemu przejść się tymi alejkami by na własne oczy zobaczyć ich stan.
Sesję zacząłem idąc od ulicy Franciszkańskiej i kierując sie ku górze i alejce wzdłuż ulicy Wolborskiej.
Tu na zdjęciu słabiej widać ubytek. Jednak łuszczenie jest widoczne.
Tu chciałbym się na chwile zatrzymać i powiedzieć że to powyższe zdjęcie nie oddaje nawet w połowie tego co widać na żywo. Niestety słaby mam aparat.
Jest to miejsce zaraz przy schodach, wejście do alejki wzdłuż Wolborskiej. Pełno tam kruszonki na której można się poślizgnąć.
Dalej już sama alejka:
Tu już ostatnie zdjęcie z góry i zjazd przy pomniku.
Spora część dziur z ostatniej przechadzki została chyba zalepiona jak widać pojawiły się nowe.
Bezpośrednio przy pomniku:
Na końcu zjazdu z pomnika zdaje alejka została chyba podmyta i w jednym miejscu po prostu się zapadła (a przynajmniej tak to wygląda):
Następnie skierowałem się w lewo, ku głównemu wejściu do placu zabaw. Tym razem miałem fart i żadnego dziecka na placu nie było więc mogłem spokojnie robić zdjęcia.
To jest kawałek ścieżki dokładnie przed bramą placu zabaw:
I armageddon zaraz po wejściu do placu zabaw:
Nawet nie ma po co zaznaczać kwadratem. Całe kilka metrów kwadratowych do usunięcia i wstawienia od nowa. Tj dwie głębokie dziury i masa mniejszych łuszczeń na dużym obszarze.
(to ten sam obszar co na poprzednim zdjęciu był zastawiony. Dla przypomnienia jedno zdjęcie z 18 października 2024 czyli dokładnie sprzed 5 miesięcy:
Także jest jeszcze gorzej.
I wystarczy odwrócić się tylko w lewo by ujrzeć taki zakątek:
Mój aparat naprawdę nie oddaje stanu technicznego tego fragmentu.
I stan głównej alejki placu zabaw:
I co to jest? To ślady po hamowaniu rowerem? Gumie opon rowerowych udało sie zedrzeć wierzchnią warstwę tej masy okruszkowej?
Bo tak. To wszystko to nie brud, tylko złuszczona nawierzchnia.
To powyższe to jedyny ubytek jaki udało mi się znaleźć w poprawionej, nowej nawierzchni poliuretanowej.
Dla przypomnienia stan sprzed poprawki prawej strony placu:
Więcej zdjęć tego kataklizmu który był przed wymianą gwarancyjną dział się na placu zabaw mogą państwo zobaczyć w wątku głównym parku -> Park Staromiejski
Także ta nawierzchnia powinna dłużej wytrzymać. Sądzę że to podobna nawierzchnia co na orlikach.
Tyle że zdecydowanie bardziej elastyczna.
To największa dziura na placu a za nią druga mniejsza. Głęboka. Zdjęcie tego nie oddaje.
Oddaje jednak ilość kruszonki jaka jest wokół niej.
Gdyby nie to że na park zabaw z psami się nie wchodzi to pomyślałbym ze pies ją rozkopał.
Idąc w prawo napotykamy to:
Tu nie widac ale zaznaczone miejsce jest mocno złuszczone:
o Tu mały przystanek. Otóż:
Z tych dziur i łuszczącej się nawierzchni wychodzi dookoła sporo kruszonki. I o ile w alejkach jeszcze tak bardzo tego nie odczuwany to ta masa poliuretanowa w połączeniu z tą kruszonką to gotowa recepta na wizytę na SORze. Naprawdę na tej kruszonce można się tu łatwo poślizgnąć. Tym bardziej że dzieci tu biegają.
Może tego tak nie widać ale jest jej sporo. Wszędzie.
Ostatnie zdjęcie z placu zabaw i dalsza eksploracja w parku:
Następnie przeniosłem sie do części Śledziowej parku czyli tej parku bliżej Manufaktury.
I na wejściu nadal, od kilku miesięcy zieje nie załatana dziura pod pergolą. W towarzystwie nowych ulepszaczy otoczenia.
Kilka zdjęć tego stanu dla oddania powagi sytuacji:
I teraz seria zdjęć z placu przed pomnikiem:
te dwa ubytki z pierwszego zdjęcia to te dwa obok.
A na poniżej ubytek z pierwszego zdjęcia jest zaznaczony na drugim:
Trzecie zdjęcie nie oddaje jak fatalnie wygląda ta łata. Jest trochę w takim kolorze że można pomylić z wymiocinami.
(Podobna kwestia z dziwnym kolorem łat jest przy pergoli części wschodniej cześci parku.) Dalej:
Pamiętajcie że każdy z tych ubytków z czasem sie powiększy. A też nie robiłem zdjęcia wszystkiemu (lub nie wszystko widać na zdjęciach).
Tu, jak widać na środkowym zdjęciu, dziurę zalepiono (pewnie tymczasowo) betonem.
I jeszcze zdjęcie przy miejscach do gry w boule. (ps. czy ktoś widział by ktokolwiek grał tam w ta grę?)
Oraz na koniec to co tygrysek lubi najbardziej (czyli krytykować kostkozę):
I to jest proszę państwa stan nawierzchni która ma jeden rok.
Długimi miesiącami straszą dziury na które trzeba uważać i omijać oraz czyha kruszonka na której można sie poślizgnąć. A do tego alejki przyozdobione sa modnymi "łatami"
Chciałbym zaznaczyć że, powyższe zdjęcia nie wyczerpują tematu. Wielu miejscom zdjęć nie zrobiłem bo ubytek był mniejszy lub też zdjęcie które zrobiłem nie unaoczniało problemu (tzn na żywo problem widać, na zdjęciu nie), więc go nie upubliczniłem. W wielu miejscach nawierzchnia zaczyna sie kruszyć (lub "łuszczyć") ale dopóki nie powstanie większy ubytek nie było sensu robić zdjęcia bo było by ich tu po prostu za dużo (a i tak jest ich sporo więc zdjęcia pionowe próbowałem je łączyć razem po 2 czy 3).
To że nawierzchnia sie "łuszczy" sprawia że staje się ona bardziej ślizga. Szczególnie odczuwalne jest to na placu zabaw gdzie na nowej, całkowicie wymienionej nawierzchni "poliuretanowej?" naprawdę bardzo łatwo można się poślizgnąć o grudki złuszczonej nawierzchni żywicznej.
Większe dziury trzeba oczywiście omijać gdyż można się o nie potknąć a łaty (czyli naprawy gwarancyjne) raczej nie dodają temu parkowi uroku, mimo że w niektórych miejscach (czyli tam gdzie wymieniano cały fragment nawierzchni zamiast łatać mały jej fragment wycinając kwadracik) nie wyróżniają sie jakoś szczególnie.
Zdjęć samych łat nie robiłem, choć przecież powinniśmy wymagać by NOWO ODNOWIONY, padrą zrewitalizowany park powinien wyglądać estetycznie a nie z łatą na łacie.
Konkludując:
Ta nawierzchnia to ser szwajcarski a dziury pojawiają się też na samych łatach. Nie interesowałem sie również zbytnio krańcami poszczególnych odcinków. Chyba że były naprawdę mocno wyszczerbione. A to przecież tu powinniśmy w pierwszej kolejności spodziewać sie problemów.
To naprawdę jest KATASTROFA. Także szykuje się nam park Sienkiewicza lub ulica Jaracza bis.
Zachęcam do samodzielnego odwiedzenia parku i na własne oczy zobaczenia jak wygląda nawierzchnia która ma rok czasu.
Nie wiem kiedy ta nawierzchnia była kładziona ale winą są prawdopodobnie złe warunki w jakich została położona.
Nie wiem też czyja to wina: UMŁ czy wykonawcy Ale już teraz można stwierdzić że samo łatanie nic nie da.
Ta nawierzchnia jest CAŁA do wymiany, bo raczej prędzej niż później cała sie rozsypie.
Jednak nie wygląda na to by Urząd Miasta Łodzi chciał ta nawierzchnię wymieniać. Wygląda to tak jakby UMŁ dopóki jest gwarancja chciał problem zamiatać pod dywan naprawami gwarancyjnymi wykonawcy (czyli łatami nawierzchni) a co będzie po gwarancji to sie zobaczy. Zawsze to dodatkowe kilka lat na stołku za państwową pensję. Zresztą tak nikt nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności że odnowiony park zaraz po gwarancji czeka kolejny drogi remont jego nawierzchni. Pieniądze sa przecież niczyje, budżet miasta z gumy a same miasto nie wymaga innych remontów. Poza tym kto to będzie pamiętał i kto będzie się tym przejmował. Raczej nie sami Łodzianie. Prawda?
Wpis można tez przeczytać na forum inwestycyjnym na które zapraszam:
Miejski program rewitalizacji #14,936
Stan alejek na dzień 18 października 2024
Bardzo długo (za długo) zbierałem się do tego postu gdyż nawet i 50 zdjęć (a to przecież bardzo dużo i też co najmniej kilka godzin pracy ich i innych działań byście mogli je tu obejrzeć) nie oddaje tego co tak naprawdę dzieje się z dróżkami z mineralnej masy żywicznej w nowo wyremontowanym tj. wg UMŁ "zrewitalizowanym" parku Staromiejskim.
Zatem jeszcze raz przypominam: Przekonajcie się jak jest sami wybierając się do tego parku.
Alejki sa długi więc sporo kroków zrobicie i kalorii spalicie. Można tez rowerem, jednak poruszając sie szybciej sporej części wyłuszczeń nie zauważycie.
A teraz same zdjęcia (tam gdzie mogłem spróbowałem połączyć pionowe zdjęcia w jedno by scrollowania było mniej kosztem widoczności dziur).
Ktoś psa nie przypilnował i kruszonka przy wybiegu dla psów. ps (przy krańcówce jest odcisk buta).
A to na samym wejściu do części wschodniej. Zaraz za pergolą i przy drodze rowerowo biegowej:
Kilka zdjęć z placu zabaw:
Jak widać dziury robią sie nawet na łatach a nie ich łączeniu. Ale to nie jedyne tego typu ubytki w tym poście.
A teraz kącik zdjęć przy krańcówce:
Tak. To wszystko powyższe to odcinek tylko bezpośrednio przy krańcówce. A tu zaraz przy niej:
Było jeszcze kilka innych miejsc ale wiecie. I tak jest juz dużo scrollowania (a będzie więcej)
TEGO DNIA NIE ROBIŁEM ZA BARDZO ZDJĘĆ GŁÓWNEJ ALEJKI PRZY PLACU ZABAW
(czyli tej gdzie dziur jest zwykle najwięcej)
za to zainteresowałem sie alejką którą mało kto sie interesuje czyli... tą można by rzec "na szczycie parku", czyli przy ulicy Wolborskiej.
Rampa na górę tez już sie wykrusza w jednym miejscu a aleja szutrowa obok podczas deszczu zmienia sie chyba w dolinę rzeczną:
Przy siłowni na górze problemem są krańce płyt które sie kruszą ale nie będę wam tym głowy zawracał. Jedno do kolekcji:
Tak. Wszystkie te dobroci były na górze.
I znów na dole:
I wyobraźcie sobie że to co widzicie jest przed odgruzowaniem i zaraz po poprzednim gdyż przy oczku wodnym napotkałem to:
Koniec części wschodniej.
-------------------
To już droga, zachodnia cześc parku która jeszcze jako tako się trzyma:
Główna alejka wejściowa do parku, przy pergoli.:
To co wyżej jest zaznaczone na środkowym i prawym zdjęciu:
Pingpongi i przy szachach:
Gdyby zdjęcia się nie pojawiały wpis ten można również przeczytać na forum w wątku tematu rewitalizacyjnego:
Miejski program rewitalizacji #14,891
Stan alejek w parku na dzień 7 kwietnia 2024
Plac zabaw:
Mirror na forum:
Estetyka Miejska #23,346
Pamiętajcie że nawet z małych ubytków (podobnie jak z miejsc gdzie nie ma jednej kostki) będą w krótkim czasie tworzyć sie wielkie dziury a te zdjęcia nie wyczerpują tematu. Wielu miejscom nie zrobiłem zdjęcia lub zdjęcie które zrobiłem nie unaocznia problemu (tzn na żywo widać, na zdjęciu nie). Dotyczy to szczególnie miejsc w których nawierzchnia się dość równomiernie wykrusza na większej powierzchni, zamiast w jednym miejscu tworząc mniejszą, ale zauważalną dziurę tj obecnie znajduje się na pierwszym etapie powstania większej dziury.
To naprawdę jest KATASTROFA. Teraz jeszcze jest pacykowana łatami i zamiatana pod dywan ale po gwarancji wejdzie na pełnej. A z przeczytanych przeze mnie art wynika że to nie jest łatwa i tania do naprawy nawierzchnia. Także szykuje się nam park Sienkiewicza lub ulica Jaracza bis.
Zachęcam do samodzielnego odwiedzenia parku i na własne oczy zobaczenia jak wygląda nawierzchnia która ma rok czasu (park został otwarty w lutym 2024).
Wpis będzie co jakiś czas aktualizowany o nowe zdjęcia |
|
|
|
|
dnia kwietnia 05 2025 16:46:01
Taki stan po zaledwie jednym roku.
Sporo niecenzuralnych słów się na usta ciśnie. |
|
|
|
|
|
| Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.
Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.
Brak ocen.
|
|
|
|
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|
v6.01.6 © 2003-2005 | Original DAJ Glass Theme by: Dustin Baccetti : Ported for PHP-Fusion by: 
